środa, 14 maja 2014

Moje sposoby na domowy peeling

  Hejka :)) dzisiaj przedstawię Wam moje sposoby na domowy peeling oraz....mojego ulubieńca jak mam lenia ;)) ale o nim na samym końcu ;))




  Na początek mój peeling cukrowy, który możecie zobaczyć poniżej :)) myślę, że jest dużo lepszy od nie jednego peelingu kupionego w drogerii...ładnie pachnie i jest zrobiony ze składników naturalnych oraz świetnie złuszcza martwy naskórek :))

  Przepis jest prosty. Do miseczki bądź innego naczynia wsypujemy 6 łyżek cukru, 1 łyżkę oliwy z oliwek oraz 1,5 - 2 łyżki jogurtu naturalnego. Całość mieszamy. Jeżeli lubicie możecie dodać odrobinę zielonej herbaty - ja dodałam zieloną herbatę w liściach :))


  Przyszła kolej na mój ukochany peeling kawowy <3 ma cudowny zapach i jest znanym sposobem walki z cellulitem oraz sprawia, że skóra staje się jędrniejsza a wykonanie go jest jeszcze prostsze od poprzedniego ;))


 Wystarczy do miseczki nasypać kawy mielonej i zalać ją wrzątkiem tak aby konsystencja naszego peelingu była gęsta. Słyszałam, że dziewczyny dosypują cynamonu dla lepszego zapachu. Osobiście używam kawy o aromacie waniliowym (patrz poniżej) więc nie dodaję cynamonu ale kiedyś może się skuszę ;))

   Na koniec zostawiłam mojego ulubieńca - peeling solny do ciała z fm-u o zapachu paczuli :)) słyszałam dobre opinie od koleżanek ale myślałam, że przesadzają...do czasu aż sama wypróbowałam :P polecam z całą odpowiedzialnością!! Po peelingu mam tak niesamowicie gładkie i nawilżone nogi, że nie ma potrzeby aby później nakładać na nie balsam do ciała :)) jeszcze raz gorąco polecam,bo warto ;))

   To już wszystko na dziś :)) mam nadzieję, że post się spodobał :)) jeśli tak to zapraszam do polubienia mojego fanpage'a i komentowania :)) jeżeli nie (bo każdy może mieć własne zdanie) to napiszcie co chcecie abym zmieniła, poprawiła a może dodała :)) zachęcam do kontaktu ze mną poprzez maila - piszcie co chcielibyście zobaczyć na moim blogu :))

                                                                                             Pozdrawiam :))
                                                                                                       ~N

2 komentarze:

  1. Kiedyś też stosowałam fusy z kawy zalane wodą. Później zaczęłam dodawać do tego oliwę zamiast wody i odrobinę cukru. Konsystencja jest lepsza,a po zabiegu nie trzeba smarować skóry kremem, bo jest genialnie nawilżona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za informację :)) z pewnością przetestuję na sobie i dam znać jak się sprawdziło ;))

      Usuń

Dziękuję za każdy szczery komentarz :))
Jeżeli coś Ci się nie podoba to miej tyle odwagi by się pod tym podpisać. W przeciwnym razie daruj sobie, bo takie komentarze będą usuwane ;))
Komentarze ubliżające autorowi bloga lub jego czytelnikom również będą usuwane.
Nie toleruję obs=obs, kom=kom.
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego czytania ;))