Większość kobiet marzy o pięknych, długich paznokciach...ale swoich. Myślimy, że skoro nasze paznokcie są łamliwe, rozdwajają się to nic nie można z tym zrobić...otóż można!! :)) oczywiście moje sposoby nie muszą sprawdzić się na każdej z Was, ale z pewnością poprawią kondycję Waszych paznokci :)) ale zanim przejdziemy do samych paznokci trzeba wspomnieć o kilku rzeczach.
Dbać trzeba nie tylko o same paznokcie stosując różne preparaty, odżywki, ale również pamiętajmy o dłoniach. Trzeba je często nawilżać. Uwierzcie, że taka prosta czynność, którą należy wykonać kilka razy dziennie (nawet wychodząc do pracy, szkoły czy na zakupy) a efekty są zauważalne. Dłonie są wizytówką każdego człowieka. Pamiętajcie, że możecie mieć najpiękniejsze paznokcie na całym świecie, ale jeżeli Wasze dłonie wyglądają i są w dotyku jak papier ścierny to nie wygląda to zbyt estetycznie.
Wiadomo...kobiety wykonują wiele prac w domu i mają styczność z różnymi środkami chemicznymi oraz wodą. Niestety to także ma zły wpływ na stan ich dłoni i paznokci, ale jest na to prosty sposób. Wystarczy kupić w aptece rękawiczki (koniecznie bezpudrowe!!) i zakładać je gdy myjecie naczynia lub sprzątacie np. łazienkę za pomocą różnych detergentów. Ja ostatnio zakładam rękawiczki nawet jak obieram ziemniaki, bo zawsze po ich obieraniu miałam przesuszone dłonie.
Kolejna kwestia. Nie obgryzamy paznokci!! Nie dość, że osłabiamy swoje paznokcie to wygląda to niezbyt estetycznie. Jeżeli macie poważny problem z obgryzaniem paznokci to w aptece kupcie sobie "pazurka". Jest to coś w rodzaju lakieru i gdy zaczynacie obgryzać paznokcie to czujecie w ustach bardzo nie przyjemny, gorzki smak.
Przechodząc do paznokci. Ważne jest to czym piłujemy paznokcie, czego używamy do usuwania skórek itd.
NAJWAŻNIEJSZA ZASADA!! WYRZUCAMY WSZYSTKIE METALOWE PILNIKI DO ŚMIECI!! Używamy pilników papierowych lub szklanych. Pilniki papierowe mają różną ziarnistość i do naturalnych paznokci należy używać tych "gładszych". Dlaczego?? Odpowiedź jest prosta: jeżeli używamy pilników drobnoziarnistych to nie ma ryzyka, że paznokieć gdzieś się nam postrzępi. Może zajmuje to trochę więcej czasu, ale efekt jest taki jakiego oczekujemy, bez żadnych niespodzianek ;))
Jeżeli chodzi o pilniki to pisałam Wam już wcześniej o pilniku 6w1 z Essence i gorąco Wam go polecam!! Jest to pilnik z polerką, każda warstwa ma różne poziomy ścieralności. Nie będę się rozpisywać, jeżeli chcecie możecie zajrzeć tutaj => KLIK!! ;)) bardzo ważne jest to aby każdą warstwą opiłować nie tylko samą płytkę paznokcia, ale także wolny brzeg paznokcia - pamiętajcie o tym!!
Do usuwania skórek używamy cążek do usuwania skórek - zapominamy o radełkach. Do odsunięcia skórek używajcie drewnianych patyczków do skórek - wyrzucamy metalowe kopytka, bo możemy sobie narobić dużo krzywdy a przy okazji pokaleczyć skórki. Należy pamiętać o tym, że skórki usuwamy tylko wtedy gdy zajdzie taka potrzeba - w tym wypadku im rzadziej tym lepiej.
Co do odżywek i innych preparatów u mnie wygląda to tak: jeżeli stawiam na naturalny wygląd to maluję paznokcie odżywką ze srebrem od firmy Sunny Nails lub odżywką z diamentem z FM Group a jeżeli maluję paznokcie na ciemny kolor (brąz) lub bardzo intensywny (czerwień) to jako pierwszą warstwę używam base coat (albo tak jak kiedyś odżywki z eveline).Przeważnie lakier kolorowy (brąz/czerwień) nakładam 2 razy aby uzyskać idealne pokrycie. Ostatnią warstwą jest preparat diamond shine z Sunny Nails, który jak sama nazwa wskazuje ma za zadanie nabłyszczać.
Gdy paznokcie już dobrze wyschną w skórki i paznokcie wcieram oliwkę do paznokci a na sam koniec moim dłonią serwuję porządną dawkę kremu do rąk.
Zapamiętajcie jedno. Jeżeli nie możecie zapuścić paznokci to nie róbcie tego na siłę. Krótkie paznokcie też są piękne pod warunkiem, że są zadbane :)) ja obecnie mam krótkie paznokcie...i co Wy na to?? :))
Ja manicure wykonuję raz na tydzień. Uważam, że to jest bardzo indywidualna kwestia, bo komuś innemu raz na dwa tygodnie w zupełności wystarcza a dla jeszcze innej osoby raz na tydzień to za mało.
Kształt jaki nadacie paznokciom jest również bardzo ważny, bo zależy od tego ogólny wygląd waszych dłoni. Jeżeli macie krótkie palce a do tego trochę grubsze to unikajcie "kwadratowych paznokci". Migdałki są jak najbardziej wskazane - wyszczuplą Wam palce i sprawią, że dłonie będą wyglądały młodziej :)) jeżeli macie szczupłe palce i długie to możecie sobie pozwolić na każdy kształt :))
Oczywiście technika malowania lakierem paznokci też ma tu wiele znaczenia. Należy je malować tak aby zachować odstęp około 1mm od wału paznokciowego (oczywiście nikt nie mierz tego linijką :P)...dzięki temu wysmuklamy płytkę paznokcia.
Na temat paznokci można pisać wiele, ale myślę, że to co chciałam Wam przekazać to już przekazałam :)) mam nadzieję, że moje rady komuś się przydadzą...chociaż jednej osobie!! Jeżeli post Wam się spodobał to piszcie, komentujcie!! :)) może ktoś z Was ma jeszcze inne, ciekawe informacje...coś o czym sama nie wiem a może się przydać :)) Piszcie!! :))
Na koniec jeszcze mała informacja. Jeżeli ktoś śledzi mojego fanpage'a na FB to wie, że czekam na przesyłkę-niespodziankę od ShinyBox (KLIK!!)...i właśnie ją dostałam!! :)) dziękuję bardzo SB za wyróżnienie :)) a niespodzianka wygląda tak:
Podoba się Wam?? :))
Pozdrawiam :))
~N
napisz może coś o paznokciach żelowych, jakie produkty są najlepsze i gdzie je zamawiać,
OdpowiedzUsuńFajnie, że kogoś to interesuje :)) w najbliższym czasie przygotuję post o paznokciach żelowy skoro chociaż jedna osoba będzie tym zainteresowana. Wybaczcie też za chwilowy brak postów, ale chwilowo mój aparat jest na urlopie. Myślę też, że w następnym tygodniu przygotuję dla Was recenzję o produktach od Allepaznokcie...myślę, że będzie co czytać ;)) w tajemnicy mogę zdradzić Wam, że na moim blogu szykują się pewne zmiany i mam nadzieję, że w przeciągu 2 tygodni również będziecie mogli się nimi cieszyć :)) pozdrawiam gorąco wszystkich!! Buziaki ;*
UsuńSama dopiero od 2 lat mam ładne, nie łamiące się paznokcie. Używam tej osławionej już odżywki Eveline 8w1, od której chyba trochę się uzależniłam więc próbuję trochę od niej odejść i zaczęłam olejować paznokcie.
OdpowiedzUsuńMożesz po prostu przestać jej używać na jakiś czas a później do niej wrócić :)) robienie sobie od niej przerw jest najlepszym rozwiązaniem, bo nie narobimy sobie przez to kłopotów ;))
Usuń